Na mojej stronie zarówno Stanisław Soyka, jak i Grzegorz Turnau gościli już wcześniej. Dziś postanowiłem w ramach muzyki na niedzielę przypomnieć Wam utwór sprzed 12 lat, w wykonaniu tego zacnego duetu.
Zachęcam Was do wysłuchania utworu Soplicowo, czyli piosenki napisanej przez Leszka Aleksandra Moczulskiego do filmu Pan Tadeusz w reż. Andrzeja Wajdy. Informacja dla młodszych – scenariusz filmowy na motywach poematu Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem :).
Pamiętam jak usłyszałem ten utwór po raz pierwszy w radiu! Niestety włączyłem dopiero w połowie i nie słyszałem całości, ale i tak zrobił na mnie ogromne wrażenie, przechodzące nawet we wzruszenie!
Zarówno kompozycja, jak i słowa będące idealną mieszanką współczesnego nam języka z określeniami i tematyką zaczerpniętą z Pana Tadeusza tworzą niepowtarzalną wręcz całość.
Do tego wszystkiego chrapliwy i jazzujący głos Stanisława Soyki słyszany zamiennie lub razem ze śpiewającym jak zawsze trochę wyżej i bardziej „gładko” Grzegorzem Turnauem dopełniają niesamowitej uczcie dla ucha i duszy (!).
Jeśli chodzi o sam teledysk, to jego montaż wskazuje na typowy materiał promujący film – jakby nie było taki był cel i zamysł autorów… Nie będę się więcej rozpisywał, bo przecież i tak zaraz sami go zobaczycie. Powiem tylko, że w mojej ocenie jest idealnie wyważony jeśli chodzi o proporcję czasu przeznaczonego na fragmenty filmowe i pokazanie artystów śpiewających i grających na fortepianie ustawionym pośrodku żółtego pola…
Posłuchajcie i spróbujcie przenieść się „…do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych; Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem…”. Jeśli tego jeszcze będzie Wam mało, to zawsze możecie popatrzeć sobie na ABC i Jej fantastyczny warkocz lub na najpiękniejszą scenę w wykonaniu Bogusława Lindy – sposób w jaki Ksiądz Robak dostaje kulkę i upada chroniąc Hrabiego – ustawiam tak gdzieś pomiędzy scenami z Psów i Demonów wojny wg Goi lub Sary :).
Miłej niedzieli!