To już trzecie podsumowań tego co napisali w mijającym miesiącu znajomi i chyba ten dział zadomowi się na dobre na mojej stronie…

(Wiem, że kilka osób czeka na wpisy z Maroka – zaczną się one pojawiać pewnie od piątku albo soboty…)

W dzisiejszym zestawieniu będzie 14 pozycji:

Justyna Pietrasik

Tak jak pisałem w zeszłym miesiącu zrobił się już bardzo ciepło, więc pojawiają się u Justyny nowe wpisy turystyczne. Ja pozwolę sobie zachęcić Was do zerknięcia na wpis Monte Visolo 2369 m n.p.m. opisujący wyprawę w Alpy Bergamskie. Poza opisem znajdziecie tam również dużo zdjęć. Mnie osobiście spodobało się szczególnie zdjęcie tabliczki/z tabliczką :)

Krystyna – fotogaleria

U Krystyny w tym miesiącu była krótka przerwa wakacyjna ale kilka fotografii też się pojawiło… Wybrałem zdjęcie zatytułowane on the roof… wykonane w wiosce berberyjskiej w Maroku. Opis powinien Wam co nieco wyjaśnić: „Tachdirt… Berbers village (2314m) in The High Atlas… I’ve spent the night :)”

Łukasz Lubiński – Ekscentryczne blogowanie

W tym miesiącu Łukasz chyba ostro zajął się sprawami uczelnianymi, bo powstała tylko jedna notka zatytułowana: Weekend majowy 2011. Warto jednak do niej zerknąć aby dowiedzieć się o tym, że weekendy majowe można spędzać nie tylko przed komputerem :P W opisie jest trochę turystyki pieszej oraz kolejowej (!) i trochę zwiedzania obiektów krajoznawczych na wybrzeżu… Dziwię się jedynie, że Łukasz ominął Gwiazdę Północy w Jastrzębiej Górze…

Marcin Budny – New chemistry

I mamy kolejną osobę na mojej liście zawaloną w maju robotą! Pomimo tego Marcin jednak znalazł chwilę aby napisać nam m.in. o syntezie Finglimodu – leku przeznaczonego dla pacjentów chorych na stwardnienie rozsiane. Miłego śledzenia syntezy…

Marcin Szumański – subiektywnie i na luzie – wciskam kit, w który wierzę

Szuman wraca do starej formy i pisze coraz więcej wpisów! Spośród tych notek postanowiłem wybrać dla Was wpis zatytułowany: Jak usunąć/ukryć ankiety/odpowiedzi na Facebooku? Jest to bardzo przydatna instrukcja pozbycia się jednej z najgłupszych nowych funkcji Facebooka. Ja skorzystałem…

Marcin Łuniewski – O polityce lekkim piórem pisanie

Niestety w maju Marcin nie kontynuował opisów polskich partii politycznych i powodów aby na nie nie głosować. Jedyny wpisy, który się pojawił na Jego blogu dotyczył książki Piaski Armagedonu autorstwa Vladimira Wolffa. Książka należy do kategorii political fiction, a jej akcja ma miejsce na bliskim wschodzie…

Michał Grzesiczak SQ7JZI – Nowy rok, nowe możliwości

U Michała znów w tym miesiącu obfitość wpisów! Wiele z nich dotyczy radia Wouxun ale postanowiłem wybrać zupełnie inny temat. W drugim tygodniu maja pojawił się wpis zatytułowany Coaching „Dody”, w którym Michał zachwyca się wywiadem z Panią Dorotą R., a szczególnie Jej podejściem do wiary w siebie. Mnie jakoś to wcale nie ruszyło ale sprawdźcie sami… Co więcej, we wpisie pojawił się też odnośnik do strony mojego wujka – Andrzeja Hanisza, który zajmuje się coachingiem zawodowo :).

Michał Oleszczyk – Ostatni fotel po prawej

W tym miesiącu szczególnie zainteresowała mnie u Michała recenzja filmu Lincz. Michał bardzo źle wyrażał się o filmie i ocenił go na 1 w swojej 6-stopniowej skali. Wcześniej widziałem zwiastun filmu i czytałem kilka bardziej pozytywnych recenzji… Muszę w związku z tym sam zobaczyć ten obraz i wyrobić sobie własne zdanie. Oczywiście na stronie napiszę kilka słów…

Pisane z labu

Chyba najlepszy wpis w tym miesiącu to Spece od analizy rynku i ich język polski! O co chodzi? Otóż Em kilka dni wcześniej we wpisie Próbki od bałwanów pokazała kilka przykładów na to, jak można źle wykonać probówki typu Eppendorf. Jak się okazuje firma Eppendorf ciągle analizuje rynek, artykuły i wpisy nawet obcojęzycznych blogerów i jakoś trafiła na blog Em. Niestety tłumacz nie podołał zadaniu i państwo specjaliści zrozumieli artykuł w bardzo dziwny sposób…

Radosław Grzegorski SQ7UFO

Radek tym razem stworzył dwa wpisy i oba są z kategorii wyczynów :) Zerknijcie więc na pierwszy z nich, czyli Kierat 2011. Możemy dowiedzieć się z niego na czym polega owa impreza i o przeżyciach uczestnika – Radka. W skrócie jest to „100 km nieprzerwanego marszu (dzień i noc) po górach powiatu limanowskiego – Beskidu Wyspowego i Gorców. 3500 m podejść i 30 godzinny limit czasu” – więcej we wpisie…

Rafał Czajkowski – Wieśniak na (nowotarskich) salonach

W maju pojawiły się na jedynym filozoficzno-psychologicznym :) blogu na mojej liście, tylko dwa wpisy! Jednak przecież nie o ilość, lecz o jakość tutaj chodzi… Zerknijcie do wpisu Poczytaj mi mamo! — Dlaczego kotka przesiaduje w kuchni? – bardzo przystępnie napisany tekst i co więcej, przynajmniej u mnie, generujący strumień bardzo różnych przemyśleń… Sam muszę się zebrać do skomentowania, ale nawet nie wiem od czego zacząć – może ktoś z Was „pierwszy rzuci kamień”?

Rafał Marszałek – Nic prostszego

W tym miesiącu Rafał nadal w wysokiej formie piśmienniczej i jak poprzednio miałem problem z wyborem wpisu. Postanowiłem wybrać dość nietypowy wpis – Gadolinowy łańcuch skojarzeń. Tym razem nie mamy jednego tematu/problemu badawczego, bo Rafał zdecydował się na rodzaj opowiadania naukowego, przeskakując od tematu do tematu, aby w końcu powrócić do tytułowego gadolinitu, który pomimo złudzeń nie ma zbyt wiele wspólnego z gadolinem :)

Sebastian Fijak – Przewodnik UIMLA

Sebastian w mojej opinii nadal wkłada mało serca w swoje wpisy na stronie ale widać już poprawę :) Mimo to postanowiłem zachęcić Was do zerknięcia na wpis zatytułowany Via ferraty Alp Austriackich. Od jakiegoś czasu kusi mnie i ciągnie aby spróbować jakiejś żelaznej drogi, więc tym bardziej z zainteresowaniem poczytałem o nowych wydawnictwach dotyczących tego tematu. Jak dobrze pójdzie – w lipcu sam sprawdzę jak się trzyma „żelastwo” w Alpach :)

Sławomir Śmiarowski – Zlew polski

Kolega Hołek też zrobił sobie przerwę w pisaniu ale na szczęście przed przerwą pojawiło się kilka wpisów. Warto zerknąć na Z Wawelu na Skałkę – za Twoim przewodem, gdzie opisuje dość specyficzną imprezę, w której na dodatek uczestniczyła głowa naszego państwa! Chodzi o jakieś święto ku czci św. Stanisława, który dla 90% społeczeństwa jest świętym i patronem Polski, a dla trochę lepiej wyedukowanych – jednym z bardziej oryginalnych zdrajców państwa Polskiego…