Opublikowałem rok temu 2 odcinki zestawu sylwestrowego 2011, a że wpisy przyjęły się dobrze, postanowiłem tradycję kontynuować.
Moje propozycje na rok 2011 bazowały na masakrze w stylu disco. Dziś bardziej różnorodny zestaw. Tym razem zacznę od piosenki, którą będzie można nucić wracając pociągiem wraz z całym tłumem…
Oto mój zestaw sylwestrowy 2012:
Zanim spróbujemy wsiąść do pociągu (o ile przyjedzie), niektórzy zechcą potańczyć. Wracamy więc do prawdziwego syfu:
Oczywiście w klasyce piosenki debilnej znajdują się nie tylko kawałki disco. Jedna z najciekawszych piosenek punkowych – Brudne Dzieci Sida „Landryn”
W zestawie nie może też zabraknąć największego mistrza – Tomasza Niecika:
A na koniec – coś dla każdego blogera: