Przyznaję się. W zaproponowanym zestawie pominąłem przez swoje wyraźne niedbalstwo kilka godnych uwagi utworów. Czuję się zatem w obowiązku, przy okazji samokrytyki, uzupełnić braki.
Fogel zwrócił mi uwagę na brak romantycznej ballady „Mam cinquecento w holenderskim gazie” awangardowej kapeli Letni Chamski podryw.
Teraz oczywiście mistrz mijającego roku – Tomasz Niecik w piosence „Stówa”
I na koniec tego krótkiego suplementu – nieśmiertelny D Bomb w najlepszym swoim utworze „O Ela”
Miłej zabawy!