Ponieważ poprzedniego dnia musieliśmy zatrzymać się wcześniej niż planowałem, to teraz trzeba było nadrobić i przeszliśmy ponad 31 km z sumą przewyższeń ponad 900 m.
Trasa w zasadzie dzieli się na dwa odcinki, które różnią się pod każdym możliwym względem:
- Chatka Puchatka – Smerek 12,5 km
- Smerek – Cisna (Bacówka pod Honem) 18,5 km.
Widokowo bardzo przyjemnie ale ostatnie kilometry dają bardzo w kość! Dobrą nowiną było to, że tym razem udało nam się zarezerwować nocleg na łóżku i z dostępem do ciepłego prysznica :)
Koszt 30 zł ale jak dla mnie 21 zł dzięki 20% zniżce PTTK i 10% zniżki dla przewodników…
W Bacówce Pod Honem są nowi gospodarze i jak na razie oceniam zarówno ich podejście do gości, jak i jedzenie na 5.
Dotychczas przeszedłem: 64 km
Do końca zostało: 432 km
Poniżej dwie mapy z przebytą trasą: