Pierwszy etap dzisiejszego dnia to długie i bardzo nasłonecznione zejście do Krościenka nad Dunajcem. Jedynym większym podejściem jest Dzwonkówka (983 m n.p.m.).
W Krościenko był jeszcze większy upał ale nic nie przebije słońca grzejącego jak już zacząłem podchodzić na Lubań (1211 m n.p.m.). Zamiast 3 godzin przez ten upał wchodziłem na szczyt prawie 4 godziny.
Pod szczytem zawitałem jeszcze na wodę z sokiem i herbatę do bazy namiotowej SKPG Kraków.
Ostatni etap to marsz grzbietem pasma Lubania aż do Studzionek. Największe podejście zaliczyłem wchodząc na Runek (1005 m n.p.m.).
Ostatecznie na nocleg doszedłem ok 21:20 do świetnej agroturystyki Państwa Chrobaków w Studzionkach – nocleg 20 zł (bez poscieli) + bardzo dobre śniadanie :-).
Przekroczyłem wreszcie 300 km!
Dotychczas przeszedłem: 321 km
Do końca zostało: 175 km
Poniżej mapa z przebytą dziś trasą:
Zobacz GSB (dzień 14): Schronisko PTTK „Przehyba” – Studzionki na większej mapie.