Czas jakiś temu zacząłem cykl wpisów na temat mojej podróży pociągiem Inter Regio z Krakowa do Wrocławia. PKP Przewozy Regionalne (a konkretniej dział windykacji reprezentowany przez pewną miłą panią) postanowił odpowiedzieć na mój list. Poniżej zamieszczam treść listu PKP.
Oczywiście przewoźnik podkreśla rację swojego pracownika jeśli chodzi o żądanie kary umownej, zgadza się jednak wyjątkowo odstąpić od tego roszczenia i zażądać tylko normalnej opłaty za bilet. Żądanie to postanowiłem spełnić. Ciekawi mnie tylko jak w przypadku odmowy obniżenia opłaty przez PKP wyglądałby ten spór w sądzie. Może ktoś z czytelników jest w stanie wypowiedzieć się na ten temat?
Niestety, PKP odpowiedziało wyłącznie na część mojego listu dotyczącą spornej kary umownej za przewóz. Temat zawinionego przez przewoźnika spóźnienia pociągu pominęli milczeniem. Cóż – wobec tego zanosi się na kolejne odcinki.