Tydzień temu ogłosiłem konkurs, w którym można było podzielić się swoimi fascynacjami związanymi z dźwiękami. Fascynacje te miały być również w jakiś sposób uargumentowane…
W komentarzach zostawiliście 18 propozycji, w tym niektórzy nawet po kilka. Maciek spróbował swoich sił aż 3 razy!
Teraz muszę napisać, tę głupotę, którą zawsze mówią wszyscy organizatorzy konkursów: „…bardzo trudno było nam wybrać zwycięzcę, bo poziom był bardzo wyrównany…” ble, ble, ble…
Tak więc w moim konkursie wygrała Kinga, która napisała:
Fascynuje mnie dźwięk zamykającej się szufladki odtwarzacza, bo mówi on „poczekaj jeszcze kilka sekund, a usłyszysz to co chcesz”. Nie ważne, czy jest to piosenka, która ma mi dodać energii, której mi brakuje, czy melodie, które mają mnie uspokoić i wprowadzić harmonię w moich emocjach. Tak samo jak kiedyś zamykanie kieszeni magnetofonu daje poczucie, że wszystko jest na swoim miejscu. W dobie mp3 brakuje takich dzięków.
Bardzo podoba mi się komentarz konkursowy Kingi, bo zgadzam się z Jej podejściem do współczesnej techniki… Ja bym dodał jeszcze ten charakterystyczny szelest odwijanej taśmy ze szpuli przy jej nakładaniu na magnetofon szpulowy Unitra… Dźwięk szufladki, czy też klapki poznałem kilka lat później ale podobnie jak ten szelest – zawsze były przedsmakiem do czegoś jeszcze lepszego. W dzisiejszych czasach trochę tego brakuje ale nie będę pisał więcej, bo znów Maciek wytknie mi jaki jestem staroświecki bo mam starego Mercedesa (itd.) i teraz jeszcze wyszło, że lubię stare magnetofony…
Kinga, wygrała słuchawki firmy Philips (model SHP5401/00), które zostały ufundowane w ramach kampanii Fascynacja dźwiękiem.
Gratuluję Kindze wygranej, a wszystkim uczestnikom bardzo serdecznie dziękuję za udział i zapraszam do następnych konkursów!