Jakoś tak na początku maja wybraliśmy się, przy okazji wizyty w Warszawie, na najwyższy szczyt województwa mazowieckiego. Oczywiście zdobycie tego szczytu nie jest specjalnie trudne ale samo dotarcie w jego okolice wymaga trochę poświęcenia…
Szczyt Altana może poszczycić się zabójczą wysokością 408 m n.p.m. czyli na liście Korony Polski znajduje się mniej więcej w połowie na pozycji nr 7.
W porównaniu do listy Korony Europy ustawia się pomiędzy najwyższym szczytem Mołdawii – Balaneşti 428 (430) m n.p.m., a najwyższym szczytem Białorusi – Gara Dzjarżynskaja 345 m n.p.m.
Aby dotrzeć na szczyt należy jadąc trasą nr 7 (E77) skręcić w Szydłowcu w kierunku zachodnim, a potem obrać kierunek południowo-zachodni. Po około 15-20 km docieramy do wsi Hucisko, w której droga asfaltowa po prostu się kończy! Samochód najlepiej postawić w środku wsi obok przystanku PKS i dalszą trasę pokonywać już per pedes.
Od przystanku PKSu na Altanę (ok. 15 min) prowadzi zielony szlak, który po osiągnięciu szczytu biegnie dalej na południe. Na samym szczycie można odnaleźć małą polankę, na której umieszczona jest wieża obserwacyjna. Niestety nie jest ona udostępniona dla turystów. Z drugiej jednak strony ruch turystyczny na tym szczycie i szlaku jest raczej marny…
I na koniec tradycyjnie: Radek! – żałuj, że Cię tam nie było :)
Cała galeria: