Ostatni mój etap Głównego Szlaku Beskidzkiego to ok. 21 km marszu ze Stożka Wielkiego (978 m n.p.m.) aż do Wielkiej Czantorii (995 m n.p.m.), potem zejście do Ustronia Polany, wejście prawie na szczyt Równicy (885 m n.p.m.) (do schroniska) i powrót do Ustronia (tym razem PKP).

Tak jak zapowiadałem poprzedniego dnia pierwsze 10 km aż do Wielkiej Czantorii to spacer wzdłuż słupków granicznych. W zasadzie ostatnia część, czyli podejście na szczyt nie powinno nazywać się spacerem lecz biorąc pod uwagę zmęczenie i wzrastającą temperaturę – mordęgą. Na wierzchołku tym razem otwarte były zarówno sklepik i wieża widokowa po stronie czeskiej, jak również mały sklepik i barek po stronie polskiej. Smak piwa Brackie z Browaru Zamkowego w Cieszynie na tym szczycie i w taką pogodę był niepowtarzalny!

Niestety po krótkim odpoczynku czekało mnie bardzo niemiłe zejście do Ustronia Polany, gdzie dołączył do mnie po kilku minutach Stefan i spotkaliśmy Gosię. To zejście jest w zasadzie przygotowaniem do ostatniego na trasie GSB wejścia pod szczyt Równicy, które pokonuje się na zmianę szosą i stromą ścieżką w lesie. Wspomniana szosa jest tam dość szeroka i ruchliwa, bo chętnych na „zdobycie” Równicy samochodem są całe masy…

Po osiągnięciu Schroniska Górskiego PTTK Równica miałem już jedynie do pokonania ostatnie, na szczęście mniej strome niż z Czantorii zejście do Ustronia!

Jeszcze kilkaset metrów wzdłuż stoisk z piwem, lodami, zabawkami i innymi odpustowymi pierdołami i wreszcie osiągnąłem upragniony koniec Głównego Szlaku Beskidzkiego oznaczony piękną czerwono-białą kropką!

Tam wykonaliśmy tradycyjne pamiątkowe zdjęcia i jeszcze opowiedzieliśmy miłemu Panu taksówkarzowi kilka słów o trasie, bo przyznał, że chciałby przejść przynajmniej fragment.

W ten oto sposób po 21 dniach zakończyłem wędrówkę po Głównym Szlaku Beskidzkim!

Dziś nie napiszę już ile mi zostało do końca, bo to koniec :) Mogę jedynie napisać, że przeszedłem 496 km według opisu, a w rzeczywistości dużo, dużo więcej…

Prawdopodobnie w poniedziałek opublikuję większy wpis z podsumowaniem całego marszu, więc tradycyjnie – stay tuned!

Poniżej mapa z przebytą dziś trasą:

Zobacz GSB (dzień 21): Schronisko PTTK Stożek – PKP Ustroń Zdrój na większej mapie.